Karelia, dlaczego warto tam pojechać?
A gdyby tak pojechać na północ, do tajemniczej Karelii?
Gdzieś daleko, w tzw. rosyjskiej głubince leży prosta, a jednocześnie unikalna kraina. Gdzieś na krańcu Rosji, między Morzem Białym a Finlandią - Karelia. Jedno miejsce, w którym splata się los tajemniczego, rdzennego ludu Saamów, historia buntu wobec narzucanych zmian oraz Wielki Terror. Miejsce, która zachwyca przyrodą: jeziorami, skalistymi wysepkami, zasnutymi miękką połacią zieleni, przestrzeniami, tajgą.
ARCHITEKTURA KARELII I WYSPY
Ktoś kiedyś powiedział, że architektura w Karelii sprawia, że człowiek ma wrażenie jakby cofnął się w czasie. Z jednej strony widzimy drewniane chaty w małych wioskach takich jak Kiem, Kinerm, Wirma. Z drugiej, tuż nad jeziorem Ładoga, spoglądamy z ciekawością na północny modernizm czy też luterański, surowy styl kirche.
Ciekawostką architektoniczną, ale też sakralną, są wyspy Wałaam oraz Kiżi. Ta pierwsza, tzw. “wysoka ziemia” z Monastyrem, którego historia sięga początków naszej ery. Ta druga - Wyspa Kiżi - muzeum, skansen architektury drewnianej. Karelia obfituje w piękne budowle sprzed wieków, w tym Cerkiew Przemienienia Pańskiego (UNESCO) na Wyspie Kiżi. Zbudowano ją w 1714, bez użycia gwoździ (!) i trwa tak po dziś dzień, wysuszona przez słońce i wiatr.
ARCHIPELAG WYSP SOŁOWIECKICH
O Wyspach Sołowieckich Mariusz Wilk pisał tak: "Na Sołowkach widać Rosję, jak w kropli wody – morze. Bo Wyspy Sołowieckie to esencja i antycypacja Rosji zarazem." To miejsce specyficzne: zachwyca, a jednocześnie przeraża. Fascynuje Monastyr Sołowiecki, który powoli wynurza się niemal spod fal, gdy dopływa się statkiem do archipelagu. Jego historia to opowieść o ciszy - bo był pustelnią, o buncie - tzw. roskole staroobrzędowców, oraz o GUŁAGu, który swój początek miał właśnie tu.
Wyspy Sołowieckie to także mistycyzm i starodawne wierzenia w jednym. Wyspa Zajęcza, czy wyspa Anzer - to wielkie zagadki. W jednym miejscu usłyszymy o pustelniach, do których mnisi, już w XVI w., przybywali szukając samotności i jednocześnie o tajemniczych kręgach, labiryntach czy kurhanach pochodzących z przełomu II i I w. p.n.e., w których saamscy szamani odprawiali obrzędy. Wyspa Wielka Muksałma, ale też najwyższe wzniesienie w okolicy Góra Siekierna to szczególne miejsca, które dziś w ciszy niosą historię sołowieckich łagów.
NA NARTACH PO TAFLI MORZA
Nie trzeba być świętym, by chodzić po wodzie - w Rosji to jest możliwe. Minusowe temperatury w tym kraju podczas zimy, sprawiają, że zamienia się ona w swoistą Arktykę. Wyprawa po zamarzniętej wodzie staje się o wiele łatwiejsza od trekkingu przez mroźną tajgę.
Zimowa Karelia otwiera przed podróżnikami niezwykłe trasy: przez tafle Morza Białego czy choćby rzeki Onega. Siarczysty mróz staje się wyzwaniem, i pozwala poznać tajemnice, jak mieszkańcy północy potrafią przetrwać w warunkach zimowych. Po długim marszu przez wodę rosyjska bania jest bezcennym doświadczeniem.
Chcesz tego doświadczyć, przekonać się na własne oczy, jak tam jest? Proponujemy Wam 2 wspólne wyjazdy do Karelii. Jeden zimowy - na biegówkach, drugi letni - to wycieczka o charakterze objazdowym.
Karelia: Wyprawa na biegówkach po nieznanej Rosji
• Jazda na biegówkach po Morzu Białym
• Trasy bez większych przewyższeń
• Piękne drewniane cerkwie Karelii
• Szkolenie z zimowego survivalu
• Noclegi w drewnianych chatach
• Prawdziwa rosyjska bania i kąpanie w przerębli
• Przejazd klimatycznym pociągiem po szerokich torach
Białe noce Karelii i nieznana rosyjska Północ
• Wyspy Sołowieckie: śladami „Wilczego notesu” pisarza Mariusza Wilka
• W tajdze i tundrze ukryte skarby rosyjskiej architektury drewnianej
• Teriberka: północny klimat wiosky znanej z filmu Lewiatan
• "Rossijskaja żyzń" - zapomnianymi wioskami w okolicach rzeki Onegi
• Przedłużenie w Petersburgu: Peterhof, Carskie Sioło, Ermitaż
O Karelii pisze Agnieszka Kaniewska. Politolożka, rosjoznawczyni, doktorantka Uniwersytetu Wrocławskiego i absolwentka Moscow School of Civic Education. Bada losy Polaków na Syberii w XIX i XX w. oraz analizuje zachowania wyborcze we współczesnej Rosji. Na Wschód jeździ od 18 lat, przez trzy mieszkała w Rosji, badając historię Polaków oraz poznając zwyczaje lokalnych społeczności. Prowadzi projekt "Syberyjski Białystok" - odbudowa spalonego kościoła w polskiej wiosce Białystok pod Tomskiem.